Aluminium czy stal? Co trwalsze, co łatwiej wyszyścić?
Caffe con panna i gaz rozweselający
Syfony do bitej śmietany to racjonalna alternatywa dla śmietany w sprayu. Pozwalają uzyskać puszystą i świeżą śmietankę, o wiele smaczniejszą od pianki z puszki.
W obu przypadkach – syfonu czy sprayu - czynnikiem spieniającym śmietanę jest podtlenek azotu (N2O). W temperaturze pokojowej jest to substancja bezbarwna, bezzapachowa, o lekko słodkawym smaku, która łatwo łączy się z tłuszczem. Oczywiście podtlenek azotu jest substancją dopuszczoną do użycia w produktach spożywczych (E942). Gaz do syfonów kupuje się w nabojach, sprzedawanych w kompletach po 10 szt. lub więcej.
Jak się „bije” śmietanę
Korzystanie z urządzenia jest bardzo proste: wypełniamy zbiornik syfonu (który dobrze jest wcześniej schłodzić) słodką śmietanką – 30-procentową lub bardziej tłustą, a następnie ładujemy nabój (jeden nabój na pół litra śmietany). Po wstrząśnięciu syfon jest gotowy do użycia. Odwracamy go do góry dnem i gotową bitą śmietaną dekorujemy - przy użyciu odpowiedniej końcówki dozującej - kawę, lody czy ciasto.
Jak widzimy, bez wielkiego wysiłku syfony pozwalają uzyskać - zarówno w kawiarni, jak i w domu - świeżą bitą śmietanę. Jest to śmietana bardzo wysokiej jakości, która jest i zdrowsza, i o wiele smaczniejsza niż podobne produkty gotowe. Te ostatnie zawierają bowiem – oprócz podtlenku azotu – konserwanty i ewentualnie inne subtsancję „pomocnicze”.
Prawdziwa bita śmietana jest doskonała do caffe con panna czy do kaw po wiedeńsku. Przepisy na bardzo dobrą kawę z bardzo dobrą śmietaną znajdziecie Państwo w kategorii PRZEPISY.
Syfon aluminiowy czy stalowy?
Trzeba jednak pamiętać, że aby bita śmietana zawsze była zdrowa, należy starannie czyścić korpus, głowicę i wszystkie końcówki urządzenia. Dlatego warto przy wyborze syfonu zwrócić uwagę, z jakich materiałów jest wykonany. Najlepsze - choćby dlatego, że najłatwiejsze do utrzymania w czystości - są syfony ze stali nierdzewnej. Można je, po rozebraniu na części, myć w zmywarce. Bardzo dobre są również syfony aluminiowe, ale z głowicami ze stali nierdzewnej. Głowica jest tą częścią syfonu, którą zdecydowanie trudniej umyć, więc dobrze jest powierzyć to zadanie zmywarce.
Producenci syfonów sprzedają je w kompletach z końcówkami dozującymi i szczoteczką do czyszczenia końcówek. W zestawach mamy z reguły 2-3 różne końcówki.
Koszt najtańszych, aluminiowych syfonów to jedynie kilkadziesiąt złotych. Kilkanaście złotych kosztuje mały komplet nabojów. Zabawę w kawę z bitą śmietaną można już więc rozpocząć, inwestując do 100 zł. W domu, gdzie bardzo uważamy, by urządzenie było czyste, aluminiowy syfon, nawet z plastikową głowicą, może się dobrze sprawdzać. Jednak przy zastosowaniach profesjonalnych nie ma mowy o ręcznym myciu czegokolwiek. Pozostaje kupno syfonu ze stali nierdzewnej, który kosztuje powyżej 300 zł.
Ponieważ rozszczelnienie syfonu powoduje, że gaz ucieka, ubitą porcję śmietany trzeba zużyć jednorazowo. Nadwyżkę można przechować w lodowce przez jakiś czas, ale warto być tu bardzo powściągliwym. Po opróżnieniu syfonu trzeba go natychmiast wyczyścić. Nie można bez czyszczenia napełniać go ponownie.
Nie taki wesoły ten gaz
Jeszcze jedna ważna rzecz: syfon i naboje najlepiej przechowywać z dala od dzieci, również dzieci (prawie) dorosłych, ponieważ w ostatnich latach wśród młodzieży szkolnej i studentów w modzie jest narkotyzowanie się N2O. Podtlenek azotu znany jest również z użycia w anestezjologii. To tzw. gaz rozweselający. N2O może wywoływać halucynacje i inne „efekty specjalne”.
Przy częstym używaniu czy mocnym przedawkowaniu trwale niszczy zdrowie. Zabawa gazem rozweselającym może skończyć się bardzo smutno.
